Narkotyki i używki

Narkotyki i używki

Białostocka Akademia Rodziny zaprasza do przeczytania artykułu „Narkotyki i używki”, którego autorem jest Pan Robert Ćwikowski.

mgr Robert Ćwikowski - pedagog, terapeuta dzieci i młodzieży, specjalista psychoterapii uzależnień i terapeuta behawioralny w procesie certyfikacji. Uzyskał uprawnienia mediatora, trenera oraz specjalisty przeciwdziałania przestępczości nieletnich.

NARKOTYKI I UŻYWKI


Rozmawiając o narkotykach i innych używkach w kontekście dzieci i młodzieży nie da się uniknąć truizmów typu, że są niebezpieczne i wyrządzają młodemu organizmowi ogromną szkodę. A rodzice powinni robić wszystko co potrafią, aby nie dopuścić by ich dziecko po taki środek sięgnęło. Jednak zdarza się, że wiedza o tak oczywistych negatywnych skutkach używania środków psychoaktywnych, o których wiedzą praktycznie wszyscy dorośli, nie pokrywa się z praktycznym działaniem zapobiegawczym rodziców i opiekunów.

Dlaczego tak się dzieje?

Czasami wynika to z błędnego myślenia, że „mojego dziecka to nie dotyczy. Inni młodzi ludzie być może próbują, ale moje dziecko nie”. Usypia to czujność rodziców, którzy dowiadują się, że ich dziecko używa środków odurzających dopiero od nauczycieli, Policji lub w najlepszym przypadku od samych dzieci, gdy używanie środków odurzających wymknie się spod ich kontroli. Innym spotykanym podejściem jest zbyt liberalne traktowanie środków odurzających zwłaszcza przez tych rodziców i opiekunów, którzy sami eksperymentowali lub nadal używają środków odurzających w tym alkoholu. Ci rodzice umniejszają szkodliwe działanie środków odurzających lub deklarują iluzyjną bezradność, czyli twierdzą, że nie wiedzą co mają zrobić gdy dowiedzą się, że dziecko eksperymentuje z narkotykami a zazwyczaj na to pozwalają poprzez lekceważenie problemu.

Można by powiedzieć, że narkotyki i używki towarzyszą ludziom od zawsze. Jednak jest jedna podstawowa i najważniejsza informacja a mianowicie środki odurzające działają znaczniej bardziej szkodliwie na organizm młodego człowieka niż dorosłego. W tym miejscu należy wskazać na trudność, która pojawia się w myśleniu o środkach odurzających i używkach. W opinii publicznej co jakiś czas pojawiają się rozważania na temat małej szkodliwości niektórych substancji odurzających, a nawet ich pozytywnym wpływie ale zbyt słabo kładzie się nacisk na to, że to dotyczy już ukształtowanego i rozwiniętego organizmu a nie tego, który jest dopiero w tym procesie. A zatem argumenty małoletnich o niskiej szkodliwości niektórych środków odurzających, w celu przekonania rodziców do zaakceptowania przez nich eksperymentowania z narkotykami z zasady są pozbawione sensu. Jednak nieświadomego i niekiedy bezradnego rodzica takie tłumaczenie może wpędzić w zakłopotanie i przekonać do zmniejszonej kontroli nad dzieckiem.

Ponownie warto przypomnieć bardzo oczywiste informacje, że dorastanie to czas wielu zmian w życiu człowieka. Nie chodzi tu tylko o zmiany fizyczne, ale także psychiczne i społeczne. To okres poszukiwania siebie i własnej autonomii.To czas pojawiania się wzmożonych konfliktów, nieporozumień z rodzicami, opiekunami, rówieśnikami. Pojawiają się pierwsze miłości i rozstania. O tym rodzice i opiekunowie powinni wiedzieć ale powinni tą wiedzę wykorzystywać w codziennym życiu. Między innymi z tych powodów, w tym czasie, młodzi ludzie częściej są skłonni sięgnąć po środek odurzający. A gdy towarzyszą im nieprzyjemne emocje chcą jak najszybciej poczuć ulgę i zapominają o konsekwencjach. Młodzież często nie jest w stanie przewidzieć długofalowych skutków używania substancji psychoaktywnych. Konsekwencją wydaje się być jedynie złość rodziców jeśli się dowiedzą. Na tym etapie zazwyczaj nie zwracają uwagi na swoje zdrowie złudnie myśląc, że póki są młodzi nic im nie grozi. Alkohol jak również inne substancje odurzające są dużym obciążeniem dla młodego, wciąż rozwijającego się organizmu. Metabolizowanie toksyn zawartych w substancjach, a także zaburzenie równowagi biochemicznej mózgu, jest dużym wyzwaniem dla organizmu dorosłego człowieka, a dla nie w pełni rozwiniętego organizmu nastolatka konsekwencje mogą być dużo bardziej poważne. Nie zdają sobie również sprawy z tego, że używanie substancji prowadzi do zmian w sposobie funkcjonowania w obszarze społecznym i psychofizycznym. Nawet kiedy zaczynają pojawiać się pierwsze problemy związane z używaniem, nie łączą pojawienia się trudności z substancją tylko szukają przyczyny gdzie indziej, najczęściej w otoczeniu. Wynika to z tego, że nastolatek nie rozumie, że pojawiające się problemy i trudności są wynikiem używania substancji psychoaktywnych. Młody człowiek w obliczu trudności nie szuka ich rozwiązania tylko sięga po coś co ponownie szybko przyniesie mu ulgę.

Co należy wiedzieć

Powodów, dla których dzieci i młodzież sięgają po środki odurzające w tym alkohol jest wiele, większości rodzicom dobrze znane.

Na pierwszym miejscu plasuje się po prostu chęć odurzenia się a więc przeżywania przyjemnych wrażeń i to najlepiej w towarzystwie. Jak już można zauważyć taka chęć może pojawić się u każdego dziecka. Bez znaczenia jaka jest sytuacja rodzinna młodego człowieka. Warto o tym pamiętać, bo zdarza się, że rodzice czy opiekunowie używanie środków odurzających łączą z trudnymi warunkami w jakich młody człowiek przebywa (uzależnienia, przemoc, bieda, zaniedbania itp.) Zatem, gdy według rodziców ich dom jest „normalny” to problem narkotyków nie istnieje lub nie zaistnieje a takie podejście może zmniejszyć uważność rodzica czy opiekuna.

Kolejnym powodem sięgania po substancje psychoaktywne jest ciekawość i nuda. W tym przypadku również można zauważyć, że ciekawość dotyczy praktycznie wszystkich młody ludzi a zatem ten powód sięgania po środki odurzające może dotyczyć również każdego nastolatka. Istotnym powodem sięgania po substancje psychoaktywne jest wpływ grupy rówieśniczej. W tym przypadku uważność rodziców na zachowanie własnego jest niezwykle ważna. W okresie dojrzewania bardzo ogromne znaczenie dla nastolatka ma opinia kolegów i koleżanek. Jak są odbierani i oceniani przez innych. Strach przed wyśmianiem, przed odrzuceniem przez grupę, utratą znajomych może spowodować, że młody człowiek sięgnie po narkotyki mimo, że nie jest do nich przekonany i zrobi to wbrew własnym wartościom. W związku z tym wzmacnianie u nastolatków własnej wartości, samooceny, odpowiedzialności czy asertywności,może ustrzec przed nieplanowanym kontaktem z substancjami psychoaktywnymi. Na początku warto, aby rodzice dowiedzieli się, czy koledzy/koleżanki eksperymentują ze środkami odurzającymi np. poprzez rozmowę z dzieckiem lub z rodzicami znajomych. Aby dowiedzieli się jakie zdanie o narkotykach ma dziecko czy jego znajomi. Jeżeli zbyt liberalne uważność rodzica powinna być większa.
Ważnym powodem sięgania po środki odurzające jest ucieczka od problemów zewnętrznych (alkohol i inne środki nie rozwiązują żadnych problemów, ale sprawiają, iż wydają się one odległe i mało istotne) i tu pojawia się pułapka, nierozwiązany problem staje się poważniejszy i chęć odurzania się jest częstsza. Jeżeli rodzice zaobserwują, że ich dziecko zaczyna lub eksperymentuje z substancjami psychoaktywnymi, oprócz wspomnianych trzech pierwszych powodów powinni spojrzeć na własną sytuację rodzinną. Warto przyjrzeć się atmosferze w domu, relacjom między małżonkami/partnerami. Sposobie komunikowania się, spędzania czasu wolnego, zainteresowania dzieckiem itp.

Powodem sięgania po środki odurzające, którego nie można pominąć jest ucieczka od problemów wewnętrznych. Ten powód wiąże się ściśle z trzecim wymienionym powyżej a mianowicie z relacjami związanymi z rówieśnikami ale także rodziną (gdy pojawiają się trudności emocjonalne np. z samooceną, poczuciem osamotnienia). Młodzi ludzie odkrywają, że substancje psychoaktywne pozornie dają odwagę, pomagają odreagować i pokonać stres a konsekwencje w danym momencie wydają się być niczym istotnym, ważniejsza jest upragniona ulga.

I ostatnia przyczyna. Ma podstawowe znaczenie i wpływa na wszystko, co dziecko robi. Wyróżniona jest specjalnie, aby nikt nie próbował jej ignorować a mianowicie dzieci i młodzież używają środków odurzających w tym alkoholu, ponieważ tych substancji używają dorośli (nie koniecznie muszą to być rodzice czy opiekunowie). Młodzi ludzie naśladują dorosłych. Nie jest to sztywna reguła, ale warto przyjrzeć się własnemu stylowi spożywania środków odurzających w tym alkoholu lub stosunku do tych środków, wówczas łatwiej będzie rodzicom czy opiekunom przewidzieć jak może być z ich dzieckiem ponieważ to jaki stosunek do odurzania się będzie mieć człowiek w dużej mierze związane jest z tym, czego doświadczył w rodzinie pochodzenia. Jakie wzorce otrzymał, czy o swoich trudnościach i niepowodzeniach mógł otwarcie porozmawiać, czy miał wsparcie czy raczej ze wszystkim musiał mierzyć się sam. Jeśli nie odczuwał zrozumienia w domu rodzinnym prędzej czy później zaczyna szukać go gdzie indziej i mogą to być substancje psychoaktywne.

U wielu rodziców i opiekunów pojawia się zapewne pytanie: Czy moje dzieci miały kontakt ze środkami odurzającymi?

Z dużym prawdopodobieństwem można podejrzewać, że jeśli uczy się ono w ostatnich klasach szkoły podstawowej albo szkole ponadpodstawowej lub ją kończy to najprawdopodobniej z takimi środkami miało kontakt. Niekoniecznie samo używało ale zapewne przebywało w towarzystwie, które mogło tak się zachowywać.

Wszyscy rodzice powinni wiedzieć a nawet muszą wiedzieć jaką interwencję należy podjąć, gdy zaczynają pojawiać się niepokojące sygnały. Kilka wskazówek:

O których wskazówkach rodzice wiedzą...a które stosują w praktyce?

Rodzice powinni:

  • dowiedzieć się jak najwięcej o środkach odurzających,
  • nauczyć się rozpoznawać sygnały wskazujące na używanie środków odurzających
  • zająć kategoryczne stanowisko nie dopuszczające konsumpcji w żadnej formie
  • stać się wzorem do naśladowania
  • budować silną więź do zachęcania dzieci do szczerych rozmów o wszystkich problemach
  • ustalić kanon zasad i reguł, które muszą być przestrzegane
  • sprzyjać i pomagać w rozwijaniu poczucia własnej wartości, niezależności, odpowiedzialności i innych pozytywnych cech
  • zachęcać do aktywności, które są konstruktywne, akceptowalne, ambitne i interesujące
  • mieć poczucie odpowiedzialności za dziecko
  • korzystać z grup wsparcia dla rodziców, których dzieci eksperymentują ze środkami odurzającymi lub już uzależnionych
  • umieć słuchać, gdy mówią do nich własne dzieci

Rodzice nie powinni:

  • akceptować upijania i odurzania się wyciągając właściwe konsekwencje
  • nie powinni częstować trunkami małoletnie dzieci (nawet w najmniejszych ilościach)
  • nie powinni zgadzać się na to, aby nie mieć wstępu do pokoju dziecka - należy ustalić zasady
  • proponować palenia papierosów i innych środków małoletnim
  • sponsorować lub pozwalać na imprezy w domu bez nadzoru osoby dorosłej
  • rozpoczynać poważnej rozmowy z dzieckiem, które jest w stanie upojenia lub po użyciu
  • środków odurzających
  • nie powinni być agresywni, krzyczeć, histeryzować gdy dziecko przyjdzie do domu po spożyciu środków odurzających w tym alkoholu
  • usprawiedliwiać zachowanie odurzającego się dziecka
  • nie powinni zrzucać odpowiedzialności za wychowywanie dziecka na funkcjonariuszy służb czy szkołę
  • nie powinni zniechęcać się nieudanymi próbami interwencji (dziecko ma wiedzieć, że rodzic nigdy się nie podda i będzie zawsze stanowczy w egzekwowaniu zasad i warunków)
  • nie powinni poddać się i uznać dziecko za stracone. Nie ma przypadków beznadziejnych.

Co rodzice robią mimo, że nie powinni? Z czym jest największa trudność?

Zażywanie substancji niesie ze sobą szereg zmian w zachowaniu. Przede wszystkim są to wszelkie zmiany dotyczące nastroju, apetytu, rezygnacja z dotychczasowych zainteresowań, izolowanie się, tajemnice (np. nagłe zamykanie się w pokoju). Niekiedy zmianie ulegają oceny, pojawiają się wagary. Może pojawić się agresja lub wycofanie, nieuzasadnione spóźnienia. Tak naprawdę każda zmiana w funkcjonowaniu młodego człowieka jak również w jego wyglądzie powinna wzbudzić zainteresowanie rodzica. Jeśli nie ma rzetelnego uzasadnienia pojawiających się zmian to bez wątpienia jest to powód do niepokoju. W takim wypadku najlepszym pomysłem będzie skontaktowanie się ze specjalistą.

Literatura:

  1. Raczkowska J., Narkotyki ciągle groźne, „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” 2009, nr 5.
  2. Wanat W., Narkotyki i narkomania. Odlot donikąd, Warszawa 2006.
  3. Wrona J., Narkotyki, narkomania. Krótka analiza problemu, Częstochowa 2002.
  4. Wrona J., Narkotyki, narkomania. Podstawy wiedzy, Częstochowa 2009.

autor: Białostocka Akademia Rodziny

facebook